Dzisiaj przygotowałam dla Was sesję stylizowaną na japońską Geishe.
Od dłuższego czasu interesuje mnie japońska kultura, sztuka i kuchnia. Słowo GEISHA pochodzi od wyrazu gei (sztuka) i sha (człowiek). Są one mistrzyniami w sztuce konwersacji, śpiewu, tańca, ikebany (układania kwiatów) i recytowania poezji japońskiej.
Tradycyjny strój geishy składa się z nagajuban (szata pod kimonem), kimona i obi (pasa, którym przewiązuje się kimono).
Ja mam na sobie piękne ciemnoczerwone kimono z długimi rękawami i przewiązana jestem obi ozdobionym kokardą z tyłu. Nie byłabym sobą gdybym klasycznego stroju geishy nie przełamałam ponadczasowym dodatkiem jakim są szpilki Christian'a Louboutin'a.
Sesja została wykonana w japońskiej restauracji Tokyo Sushi.
Dobry pomysł, mega udane zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPamietam jak kilka lat wstecz, w kinach emitowany był film o Geisha'h- byłam nimi zafascynowana!!
Świetne zdjęcia, bardzo klimatyczne!
OdpowiedzUsuńKimono naprawdę robi wrażenie!
Super, że dzielisz się swoimi zainteresowani, które można podpiąć pod modowego bloga
LIKE =)
Pozdrawiam
http://myfashionmoods.blogspot.com/