No i mój urlop dobiegł końca. Wróciłam z Gdyni i mam dla Was przygotowane trzy sesje i jeden film, którego zajawkę mogliście zobaczyć na moim facebooku (;
Wiem, że powoli już zaczynamy jesienne klimaty ale pozwólcie, że zabiorę Was jeszcze z powrotem na wakacje! Pomysł na stylizację zrodził się dzięki marynarskiej chuście, która już od kilku sezonów czekała na swój debiut. W tym roku ujrzała światło dzienne za sprawą błękitnej sukienki, którą znalazłam ostatnio w second handzie. Do tego bladoróżowa narzutka i gumowe koturny w cielistym kolorze ze sklepu Mosquito. To mój sposób na plażową stylizację.
chusta - sh
narzutka - new yorker
sukienka - sh
koturny - mosquito-sklep.pl
jeśli ta narzutka ma już kilka lat, to mamy tę samą ;)
OdpowiedzUsuńja identyczną niemal kupiłam bodajże w 2010 roku - muszę ją odnaleźć w szafie bo grzechem jest kiszenie jej tam ;P
śliczne zdjęcia - Gdynia jest urokliwa :)
wydaje mi się ze jakoś cztery lata temu bądź pięć ją zakupiłam więc bardzo prawdopodobne. ciężko się w niej odnaleźć gdzie góra a gdzie dół. (:
UsuńŚwietna sesja i stylizacja <3
OdpowiedzUsuńWszystko niesamowicie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń