Po dwóch miesiącach ciężkiej sesji,pracy i chorobie wracam do Was ze świeżym materiałem ;)Ale się stęskniłam!
Pod koniec kwietnia pogoda nas nie rozpieszczała, więc skorzystałam jeszcze z dobrodziejstwa zimowego płasza z sh i azteckiej narzutki Cherookie. Spodnie były dla mnie wyzwaniem ze względu na ich 'połysk', jednak z odpowiednio minimalistyczną stylizacją prezentują się całkiem nieźle.
Nieco bardziej wiosennym akcentem są botki na szerokim obcasie w stylu open toe, które dorwałam na wyprzedaży w mohito jakiś czas temu. W tym sezonie baaaardzo modne są frędzle! Kurtki, sukienki, spódniczki, sandałki na szpilce, spodnie to totalny must have 2015! Moja zamszowa torebka jest z sieciówki H&M. Niebieskie okulary aviatory królowały już zeszłego lata ale powracają i cieszą się moim ogromnym zainteresowaniem ponieważ oprócz sportowych stylizacji odnajdują się również w bardziej codzienych i eleganckich outfitach.
płaszcz - sh
narzutka - cherookie
spodnie - no name
buty - mohito
okulary - no name
torebka - H&M
rany koguta - za te buty, torebkę i to ponczowo-szalowo-narzutkowe cudo, to dałabym się pokroić!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tym secie!
i on jest tak diabelnie spójny - ja jestem wielką fanką spójności, więc tak... zdecydowanie jestem na "tak"!
♥
OdpowiedzUsuńButy z luftowaniem dla bliższej eksploracji kałuż :P
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuń